Japońska, zielona mowa oczywiście o herbacie której nazwa to Bancha.Magiczna dlatego, że przypomina mi w zimowe dni wiosnę.
Bancha poddawana jest procesowi parowania, co w przeciwieństwie do typowych Chińskich herbat pozwala zachować "świeżość"
.
Parzenia wyglądało następująco:
Naczynko:Ceramiczny dzbanuszek pojemności 0,4 l
Ilość suszu: ok 4,5g
Temperatura wody: ok.70°C
Parzenia: I ok. 1min II ok. 2min
Listki: płaskie, zielone
Kolor naparu: jasno żółty- zielony
Smak i aromat: Bancha jest słodkawa, świeża, lekko warzywna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz